~Oczami Pauli~
-Przeklęty budzik-powiedziałam sama do siebie i go
wyłączyłam. Powolnym krokiem wyszłam z łóżka i skierowałam się w stronę szafy. Wyciągnęłam
krótkie jeansowe spodenki i białą bluzkę z napisem. Wyciągnęłam również
nowiutkie neonowe, żółte Vansy.
Spod łóżka wyciągnęłam torbę i spakowałam
książki do angielskiego oraz matmę i plastykę. Dzisiaj mamy na 9:50 i kończymy
o 12:30. Ze szkoły mamy 10 minut więc około 12:50 będziemy w domu i zdążymy na
wielkie ogłoszenie przez chłopaków ! Naszykowane wcześniej ubrania schwytałam w
rękę i wyszłam z pokoju. Do łazienki co prawda miałam bliżej od Oli, ale i tak
nie zdążyłam. Odpłaciła mi się pewnie za wczoraj. Tak jest codziennie. Przez chwile czekałam, aż w końcu wyszła.
-Cześć Paula - powiedziała i pocałowała mnie w policzek.
-Hejka - uśmiechnęłam i weszłam do łazienki. Najpierw się
umyłam, a następnie przebrałam się. Włosy spięłam w wysokiego kucyka. Rzęsy
musnęłam czarnym tuszem i wyszłam. Zeszłam na dół na śniadanie.
-Trzymaj. Rodzicie spali dzisiaj w hotelu, bo skończyli
wszystkie przygotowania dopiero o 2 w nocy i nie chcieli nas budzić. Zrobiłam
ci kanapki z serem – powiedziała Ola.
-Dziękuje. Nie mogę się doczekać 13. Dobrze, że kończymy
o 2 godziny wcześniej. Zdążymy przed wielkim ogłoszeniem – powiedziałam i
zaczęłam spożywać śniadanie. Kiedy skończyłam jeść swój posiłek była godzina
8:10. Nie opłacało nam się jeszcze wychodzić więc weszłam na Twitter’a. Wszędzie
było jedno i to samo, a mianowicie: great Wielkie ogłoszenie przez One
Direction już dzisiaj! W trendach to samo. Wylogowałam się z TT i schwytałam
swoją torbę. Zarzuciłam ją na ramię i zeszłam na dół, bo Ola już mnie wołała.
Wyszłyśmy z domu i zamknęłyśmy drzwi na górny zamek.
-Paula. Ty mnie w ogóle słuchasz! – wydarła się na mnie
Ola.
-Co.. co się stało? –zapytałam jakby nigdy nic.
-Już nie ważne, choć bo się spóźnimy. – odpowiedziała lekko
zirytowana moim zachowaniem. Weszłyśmy do szkoły i podeszłyśmy pod klasę z
angielskiego. Nie opłacało nam się odkładać torb, bo przyszłyśmy do szkoły po
dzwonku na lekcję i jak znalazłyśmy się przed salą to nauczycielka już była.
Weszłyśmy do klasy i poszłyśmy z Alex do ławki.
-Umiesz na sprawdzian? - zapytała mnie.
-Jaki sprawdzian?! – zapytałam zdziwiona.
-Ja też właśnie zapomniałam, a nie chce zarobić jedynki
pod sam koniec roku szkolnego.
-No kochani. Nie wyciągajcie niczego, na ławce ma
pozostać tylko długopis. – powiedziała nauczycielka i zaczęła rozdawać
sprawdziany.-Ten sprawdzian zależy od waszej oceny na koniec roku. Ostrzegam.
-No nic, spróbuje napisać wszystko co pamiętam z lekcji.-
pomyślałam i zaczęłam pisać.
*Po lekcjach*
-Oli, pośpiesz się.
Chyba nie chcesz przegapić tej wielkiej wiadomości?! – nawrzeszczałam na
nią.
-Już biegnę- odpowiedziała i po chwili była już przy
mnie. Złapałam ją za rękę, aby nie zwolniła przypadkiem. Nagle poczułam, że
upadła. Odwracam się i patrzę, że leży na podłodze i się śmieje.
-Co się stało?- zapytałam rozbawiona, ale za razem zła.
-Sznurówka mi się rozwiązała i się potknęłam-
dopowiedziała wiążąc już sznurówkę. Wstała i znowu zaczęłyśmy biec. O godzinie
12:50 znalazłyśmy się w domu. Ola pobiegła po swojego laptopa, a ja poszukałam
kabla żeby podłączyć do telewizora. Kiedy już go podłączyłam dziewczyna była z powrotem.
Podłączyłyśmy laptop z telewizorem i
weszłyśmy na stronę gdzie miało być to ogłoszenie.
-Jeszcze 5 minut – powiedziała podjarana całą tą sytuacją
Alex.
-To będą najgorsze 5 minut w moim życiu- powiedziałam i
tak też było. Czas niemiłosiernie się dłużył. Miałam wrażenie, że czas się
zatrzymał więc cały czas odświeżałyśmy stronę. Spojrzałam na zegarek.
-12:59 ! Odświeżaj szybko ! –zaczęłyśmy krzyczeć równocześnie,
co śmiesznie wyszło. A, że ja trzymałam myszkę, to odświeżyłam stronę. Oli
złapała mnie za rękę, odwzajemniłam uścisk. Spojrzałyśmy na telewizor. Rozpoczęło
się odliczanie.
-10…,9….,8…,7….,6… - zaczęłyśmy odliczać. – 3….,2….,1…
-krzyknęłam. Nagle na ekranie pojawiła się wiadomość. Jako, że nie jestem za dobra
w angielskim, Oli ją przetłumaczyła.
-Drodzy Directioner,- zaczęła.- Chcielibyśmy poinformować
was, że do trasy Takie Me Home dodajemy jeden kraj, a mianowicie…
~*~
No to jest rozdział 2.
Jak myślicie, jaki kraj został dodany do trasy Take Me Home?
Wiem, mogłam nie przerywać w tym momencie, ale musiałam.
Musi być trochę dramatycznie.
Miauhahahahaha ;33
Czytaj = komentuj.
Fajny tylko czemu przerwałąś?!!!!!!!! XD ;*
OdpowiedzUsuńJak już pisałam, trochę dramatyzmu musi być ;33
UsuńFajny . Czekam na następny rozdział . < 33
OdpowiedzUsuńPoLsKę!!!??? czekam z niecierpliwością na next:)*niezły rozdział* Pzdrawiam/Mary Jane
OdpowiedzUsuńJa wiem co będzie daaaleeej ^.^ xD
OdpowiedzUsuń